Chociaż koncentruje się głównie na twórcach oprogramowania, konferencja Microsoft Build jest interesującym wydarzeniem dla dużej armii użytkowników systemu Windows. Kompilacja 2016 nie była wyjątkiem i wyróżniała się wieloma bardzo interesującymi ogłoszeniami, które oznaczały przyszłość systemu Windows i plany firmy na nadchodzące miesiące. Oto podsumowanie najczęściej omawianych tematów.
Sukces systemu Windows 10
Oczywiście na początku konferencji Microsoft nie przegapił okazji, aby pochwalić się rosnącą popularnością nowego systemu operacyjnego. Według firmy, zaledwie cztery miesiące po pojawieniu się Windows 10 na rynku, zainstalowano ponad 200 milionów komputerów, smartfonów i konsol do gier, ale teraz ich liczba już przekracza 270 milionów urządzeń. Sukces ten jest częściowo spowodowany tradycyjnym wzrostem sprzedaży komputerów podczas świąt Bożego Narodzenia i Nowego Roku, a także nieco surową taktyką narzucania nowego systemu operacyjnego użytkownikom Windows 7 i 8.1. Liczby są jednak imponujące i stawiają Windows 10 w godnej pozazdroszczenia pozycji najszybciej rozwijającej się wersji systemu operacyjnego w historii firmy..
Aktualizacja rocznicowa
Największą nowością związaną z kompilacją 2016 związaną z Windows 10 jest kolejna ważna aktualizacja systemu operacyjnego. Do tej pory znaliśmy go jako Redstone, ale oficjalna nazwa okazała się trochę trywialna: rocznica aktualizacji Windows 10 - wskazówka, że aktualizacja zostanie wydana 29 lipca, tj. dokładnie rok po premierze „dziesiątek”.
Podczas sesji plenarnej Microsoft nie wdał się w szczegóły dotyczące wszystkich zmian, które zostaną uwzględnione w aktualizacji rocznicowej, ale nadal pokazywał niektóre z nich.
Większość czasu poświęcono na zademonstrowanie nowej funkcji Windows Ink, dzięki której system operacyjny lepiej rozpozna odręcznie tekst.
Dużo uwagi poświęcono funkcji Windows Hello, która umożliwi korzystanie z uwierzytelniania biometrycznego w Sklepie Windows i Microsoft Edge. Innymi słowy, wkrótce Windows będzie miał wbudowanego menedżera haseł opartego na Hello, dzięki czemu ręczna identyfikacja haseł tekstowych nie będzie wymagana do identyfikacji w różnych witrynach i aplikacjach w sklepie - tylko szybkie skanowanie twarzy lub odcisków palców.
Kolejną innowacją w rocznicowej aktualizacji będzie wprowadzenie uniwersalnej platformy aplikacji w wersji Windows 10 na Xbox One.
Wielką niespodzianką były wiadomości, że wraz z aktualizacją system operacyjny otrzyma wsparcie dla słynnego interfejsu wiersza poleceń Unix / Linux Bash - w postaci wbudowanej obsługi, a nie emulacji lub wsparcia w środowisku maszyny wirtualnej. Ta innowacja wynika z bliskiej współpracy Microsoft z Canonical, firmą, która rozwija i utrzymuje jedną z najpopularniejszych współczesnych dystrybucji Linuksa - Ubuntu. Ta funkcjonalność implikuje poważniejszą interakcję między dwoma popularnymi systemami operacyjnymi na komputery PC i prawdziwą obsługę wielu platform w przyszłości - co do niedawna było nie do pomyślenia ze względu na nieprzeniknioną ścianę konkurencyjną między Linux a Windows.
Sklep Windows kontra Steam
Jakiś czas temu Microsoft uruchomił nową inicjatywę cyfrowej dystrybucji gier wideo, która jest częściowo związana z intencją zapewnienia zgodności między platformami Windows i Xbox One. W przyszłości gigant oprogramowania zamierza dalej rozszerzać możliwości swojego sklepu z aplikacjami.
Obecnie zakupione w nim gry mają kilka wad i ograniczeń w porównaniu do konkurencyjnych usług, takich jak bardzo popularny Steam. Na przykład gry ze Sklepu Windows nie mogą działać w trybie pełnoekranowym i działają tylko w oknie bez obramowania. Osobno nie oferują ani możliwości wyłączenia synchronizacji pionowej (V-Sync), ani obsługi technologii adaptacyjnej synchronizacji G-Sync i FreeSync.
Firma już ciężko pracuje, aby rozwiązać te problemy. Ponadto w niedalekiej przyszłości Microsoft zapewni obsługę aplikacji do pomiaru liczby klatek na sekundę w czasie rzeczywistym i nagrywania gier wideo. Oczekuje się, że będzie możliwość zakupu pakietów gier, pobrania dodatkowej zawartości i gier w przedsprzedaży. Innymi słowy, Windows Store ma ambicję być godnym konkurentem dla Steam, Origin, Uplay i GOG.
Może Cię zainteresować: historia, w jaki sposób użytkownicy licencjonowanego systemu Windows 7 nagle stali się piratami i odpowiedzi na nieMicrosoft zamierza również wydać nowy zestaw narzędzi dla programistów, aby łatwo konwertować dowolne aplikacje Win32 (w tym gry) na aplikacje platformy Universal Windows z obsługą dynamicznych kafelków.
HoloLens jest gotowy na podbój świata
Podczas konferencji firma ogłosiła, że komputer holograficzny HoloLens opuścił fazę prototypu i jest już dostępny w wersji dla programistów. Wraz z tym Microsoft wydał emulator HoloLens dla Windows 10, który pozwala ocenić potencjał urządzenia.
Oczywiście ceny pierwszych zestawów HoloLens w ogóle nie można nazwać demokratycznymi - są one sprzedawane za 3000 USD, podczas gdy jak dotąd tylko w Ameryce Północnej i tylko na zaproszenie samej firmy.
Przeniesienie fokusu z Windows Mobile (telefon) na inne produkty
Wiele osób zauważyło dziwny brak Windows Mobile (telefonu) na Build 2016 - firma ostrożnie unikała tego tematu przy każdej okazji. Tajemnicę tę wyjaśnił w komentarzach Terry Myerson (wiceprezes wykonawczy Windows), który powiedział w wywiadzie dla The Verge, że planuje coś interesującego na telefony, ale w tym roku pozostanie poza listą priorytetów, chociaż będzie ważna część dużej rodziny produktów firmy.
Takie nieco niejasne stwierdzenie można zrozumieć na różne sposoby, ale w połączeniu z podejrzanym brakiem wiadomości związanych z mobilnym systemem operacyjnym, słowa Myersona prawdopodobnie oznaczają, że w tym roku firma skoncentruje się na bardziej obiecujących markach i pomysłach: Xbox, Surface, HoloLens i oczywiście Windows 10.
Niestety taka decyzja będzie rozczarowaniem dla kilku lojalnych fanów rodziny Lumia, którzy spodziewali się więcej uwagi teraz, po udanym rozpoczęciu zyskiwania tempa systemu Windows 10.
Cortana mądrzejsza
Oczywiście pomysł poleceń głosowych nie jest egzotycznym dziwactwem Microsoftu, ale długoterminowym planem. W ramach prezentacji CEO Satya Nadella mówiła nawet o „rozmowach jako platforma” i podzielała ambicje Microsoftu w tym zakresie. W szczególności zapewniają one możliwość bardziej swobodnej rozmowy ze wszystkimi urządzeniami z systemem Windows, które będą w stanie zrozumieć nawet bardzo złożone polecenia kontekstowe, i to już w dającej się przewidzieć przyszłości. Asystent głosowy Cortany będzie odgrywał kluczową rolę w tym procesie..
Na przykład podczas demonstracji Marcus Ash, menedżer produktu w dziale rozwoju Cortany, wezwał asystenta głosowego, aby przysłał swojemu koledze prezentację PowerPoint, nad którą pracował wczoraj wieczorem. To pozornie proste polecenie jest w rzeczywistości bardzo skomplikowane: Cortana musi poprawnie zidentyfikować adresata pliku, określić konkretną prezentację PowerPoint i znaleźć ostatnią zapisaną wersję, czyli tę, z którą Marcus pracował po raz ostatni (ostatniej nocy). Kolejne równie zwodniczo proste polecenie: „Który sklep z zabawkami odwiedziłem podczas zeszłorocznej konferencji kompilacji”, wymaga, aby Cortana poprawnie przetworzyła znaczniki geolokalizacji i dane z modułu GPS urządzenia, aby dokładnie określić pozycję jego właściciela w określonym okresie.
Mówiąc o idei opracowania naturalnej interakcji głosowej z urządzeniami Windows, firma ogłosiła również zamiar zintegrowania botów czatowych z różnymi funkcjami (np. Zamawianie pizzy lub rezerwacja pokoi hotelowych) w przyszłych wersjach Skype. Microsoft ogłosił także tak zwane usługi poznawcze. Są to różne pakiety, które pozwalają botom zrozumieć mowę lub analizować obrazy. W sumie firma zaoferuje programistom 22 bezpłatne interfejsy API. Chatboty utworzone za ich pomocą można zintegrować nie tylko ze Skype, ale także ze Slackiem i różnymi platformami internetowymi.
Miłego dnia!