Najwyraźniej Microsoft przygotowuje się do eksperymentowania z nowym sposobem zachęcania nas do korzystania z aplikacji wbudowanych w system Windows 10. Świadczą o tym innowacje w montażu pod numerem 10568, które pojawiły się w sieci w ostatni weekend.
Na przykład, jeśli Microsoft Edge jest domyślnie zainstalowany, a zdecydujesz się na Google Chrome, zobaczysz okno dialogowe z napisem „Daj Microsoft Edge zastrzyk”. W tym samym oknie firma podkreśla funkcje swojej nowej przeglądarki: notatki na stronach internetowych, integrację Cortany i tryb czytania. W dolnej części okna zobaczysz dwa przyciski - duży jasny „Nie przełączaj i spróbuj teraz” oraz mniej zauważalny „Przełącz mimo to”.
Może Cię zainteresować: historia, w jaki sposób użytkownicy licencjonowanego systemu Windows 7 nagle stali się piratami i odpowiedzi na nieNie ma wątpliwości, że spowoduje to poważne niezadowolenie w firmach, które rozwijają konkurentów Edge. Więc chłopaki z Mozilli będą musieli przerobić swoje wideo, w którym wyjaśnią, jak uczynić Firefox domyślną przeglądarką w Windows 10. Nawiasem mówiąc, Microsoft stosuje tę samą praktykę w przypadku innych wbudowanych aplikacji..
Czy będzie to miało jakieś nieprzyjemne konsekwencje dla firmy, dowiemy się, kiedy ta funkcja przejdzie do publicznej wersji systemu Windows 10. Podsumowując, zauważamy, że z powodu takich działań wielu powstrzymuje się od aktualizacji swoich urządzeń do nowej wersji systemu operacyjnego.
Miłego dnia!