Podczas opracowywania systemu Windows 10 Microsoft postanowił usunąć z OneDrive jedną funkcję, która jest bardzo popularna wśród zaawansowanych użytkowników - tak zwane „symbole zastępcze”. Mówiąc najprościej, jest to funkcja przechowująca tylko bardzo małą część metadanych i miniatur określonych plików, dzięki czemu można je przeglądać w Eksploratorze nawet bez połączenia sieciowego. Reszta danych jest pobierana na komputer tylko przez dwukrotne kliknięcie, a następnie plik można przeglądać i edytować jak zwykle.
Firma wyjaśniła, że decyzja o usunięciu tej funkcji wynikała z faktu, że nie wszyscy użytkownicy zrozumieli jej działanie. Na przykład wielu skarżyło się, że nie mogą uzyskać dostępu do swoich plików, chociaż wydają się znajdować na komputerze. Nie rozumieli, że bez połączenia internetowego tych plików nie można otworzyć. Z tego właśnie powodu Microsoft zrezygnował z „symboli zastępczych” w Windows 10 na rzecz selektywnej synchronizacji, co bardzo zdenerwowało tych, którzy byli w stanie przeniknąć istotę „symboli zastępczych”.
Być może zastanawiasz się: Mail ru ulega awarii: gdzie szukać pomocy, jeśli błąd konta położył serwerW przeddzień jednak okazało się, że firma może ponownie rozważyć swoją decyzję. Pliki zastępcze mogą powrócić z nową ważną aktualizacją systemu Windows 10 Redstone, która ma zostać ukończona do lata 2016 r.
To obecnie tylko niepotwierdzona plotka, chociaż pochodzi z renomowanego źródła Thurrott.com, który prawie nigdy nie popełnia błędu.
Miłego dnia!