Władze francuskie miały ostatnio sporo problemów, a teraz dodano do nich jeszcze jeden problem - nadmierne przenikanie systemu Windows 10 do prywatności użytkowników, czego europejscy regulatorzy nie akceptują.
Francuska Narodowa Komisja Informacyjna zwróciła się do Microsoft z oficjalnym wnioskiem o zaprzestanie gromadzenia danych użytkowników na dużą skalę i śledzenia historii Internetu bez ich zgody.
Komisja twierdzi, że między kwietniem a czerwcem 2016 r. Przeprowadzono dokładnie siedem dochodzeń dotyczących funkcjonowania systemu operacyjnego. W rezultacie organ nadzoru zakwestionował zgodność polityki ochrony danych osobowych w systemie Windows 10 z francuską ustawą „O informatyce i wolności”.
Być może zastanawiasz się: Microsoft ma płatną aktualizację systemu Windows 7, a użytkownicy piszą petycje: wojna się rozpoczęła!Według władz system Windows 10 gromadzi zbyt wiele informacji, których Microsoft nie zawsze potrzebuje. Nie ma również odpowiedniego poziomu bezpieczeństwa w celu ochrony informacji użytkownika podczas surfowania po Internecie i dokonywania zakupów online - na przykład liczba prób wprowadzenia kodu PIN w celu identyfikacji nie jest ograniczona, co oznacza, że dane nie są wystarczająco chronione i poufne. Nie ma indywidualnej zgody użytkowników, ponieważ podczas instalowania systemu Windows 10 domyślnie aktywuje monitorowanie aktywności w Internecie bez wyraźnej zgody osoby.
Miłego dnia!