Użytkownicy Microsoft są narażeni na zarażenie się niebezpiecznymi programami, które z kolei pozostawiają złośliwy kod w aplikacjach Windows.
Confiant jest ekspertem w dziedzinie bezpieczeństwa informacji. Jego pracownicy znaleźli ogromną firmę reklamową, która przez kilka miesięcy atakowała usługi Microsoft niebezpiecznymi i niechcianymi reklamami..
Takie „pasożyty” znajdują się w aplikacjach Gry, Wiadomości i Outlook. Odkrycia są niezależne od lokalizacji.
Twierdzenie, że wirus rozprzestrzenia się na dwie platformy z Hongkongu - Clockfollow i Fibre-Ads. Według danych są one kontrolowane przez tę samą osobę.
Z założenia atakujący wykorzystuje te platformy do reklamowania się i działa zgodnie z prawem. Ale ukryty złośliwy kod zawarty w tej reklamie dostaje się do sieci użytkowników i wyrzuca ich na inne strony.
Być może zastanawiasz się: Microsoft ma płatną aktualizację systemu Windows 7, a użytkownicy piszą petycje: wojna się rozpoczęła!Zgodnie z platformą reklamową o nazwie MyMediaAds cyberprzestępcy sprzedawali cały ruch za pośrednictwem swojego konta. I sami niewinni użytkownicy otrzymali fałszywe antywirusy, aktualizacje i inne podobne treści.
Atakujący atakują nie tylko użytkowników wersji Windows na PC, ale także właścicieli urządzeń mobilnych.
Uważaj, dbaj o siebie i swoich bliskich!
Miłego dnia!