Mimo że model biznesowy Microsoftu coraz częściej korzysta z usług subskrypcji i sprzedaży urządzeń, sprzedaż licencji nadal stanowi znaczną część przychodów firmy, dlatego Microsoft nadal zmaga się z dystrybucją podrobionego oprogramowania..
Niedawno Microsoft i Alibaba, największy serwis e-commerce działający w Chinach, podpisały umowę o zmniejszeniu zjawiska piractwa, które znajduje żyzny grunt w gęsto zaludnionym kraju azjatyckim. Jest to początek nowego kamienia milowego w „bitwie”, którą Microsoft prowadzi w Chinach od wielu lat. Wystarczy przypomnieć słowa poprzedniego dyrektora firmy, Steve'a Ballmera, który powiedział kiedyś, że około 9 na 10 kopii systemu operacyjnego Windows sprzedawanych w Chinach nie jest oryginalnych.
Możesz być zainteresowany: po aktualizacji systemu Windows 7 komputer się nie wyłącza: „klątwa” systemu operacyjnego nadal działaNa mocy umowy - Memorandum of Understanding - Microsoft otrzyma pomoc Alibaba w zakresie ochrony swojej własności intelektualnej. Chińska firma zgodziła się usunąć pirackie kopie oprogramowania Microsoft ze swojego sklepu na podstawie raportów bezpośrednio z Redmond. Ponadto chiński gigant handlu elektronicznego pomoże kupującym zwrócić pieniądze sprzedającym nielegalne oprogramowanie.
W jaki sposób wszystkie te wysiłki pomogą Microsoftowi w kraju, w którym rozprzestrzenianie się piractwa wynika przede wszystkim z przyczyn kulturowych, musimy się jeszcze dowiedzieć.
Źródło: Winbeta
Miłego dnia!