Prawnicy Microsoft złożyli pozew przeciwko władzom USA z powodu nowego wymogu stanowego prawa dotyczącego poufności komunikacji elektronicznej, zgodnie z którym Microsoft i każdy amerykański dostawca usług e-mail nie mogą powiadamiać użytkowników o prośbie Waszyngtonu o dostęp do ich poczty e-mail, informuje Reuters. To kolejne starcie branży technologicznej z Waszyngtonem dotyczące delikatnego tematu praw użytkowników i ochrony danych osobowych..
Władze uzasadniają zakaz powiadamiania klientów podczas wyszukiwania ich wiadomości e-mail, że jeśli ktoś wie o dochodzeniu, będzie to sfrustrowane.
Według Microsoft jest to naruszenie konstytucyjnego prawa do wolności słowa i obrony, zapisanego w czwartej poprawce do podstawowego prawa Stanów Zjednoczonych, która chroni obywateli przed nielegalnymi poszukiwaniami. W ciągu ostatnich 18 miesięcy Sąd Federalny wydał 2600 tajnych nakazów, zmuszając firmy do ukrywania faktu przechwytywania wiadomości od ich użytkowników, informuje AFP..
Być może zastanawiasz się: Microsoft ma płatną aktualizację systemu Windows 7, a użytkownicy piszą petycje: wojna się rozpoczęła!Sytuacja rozwija się na tle sporu między Apple a władzami, który rozpoczął się po tym, jak firma sprzeciwiła się żądaniom Federalnego Biura Śledczego, aby zapewnić metody dostępu do danych iPhone'a zabójcy z San Bernardino. Później FBI zhakowało urządzenie przy użyciu strony trzeciej, ale nie mogło znaleźć w nim żadnych cennych informacji. Jednak spór między Waszyngtonem a Apple nadal trwa, ale w innej sprawie. Tym razem władze chcą uzyskać dostęp do danych w zablokowanym telefonie należącym do domniemanego dilera narkotyków.
Miłego dnia!