Chociaż prawdą jest, że telefony są źródłem rozproszenia uwagi, problem nadal nie dotyczy samych inteligentnych asystentów. Problem polega na tym, że ludzie sami wykorzystują te urządzenia. Bardzo ważne jest, aby wiedzieć, kiedy telefon należy odłożyć na bok i zapomnieć o tym. Jednak wszyscy lub prawie wszyscy nauczyli się już pilnej potrzeby złapania telefonu, gdy tylko usłyszysz dźwięk powiadomienia. Co więcej, nawet w sytuacjach, w których zagrażamy sobie i bezpieczeństwu innych ludzi, na przykład podczas jazdy.
Najwyraźniej Microsoft chce zaoferować rozwiązanie tego problemu. Firma wydała nowy patent opisujący funkcję Bezpiecznej jazdy, która nie pozwala na korzystanie ze smartfona podczas jazdy. Patent dotyczy w szczególności nastoletnich kierowców, więc funkcja została stworzona z myślą o krajach, w których wiek, w którym można rozpocząć jazdę, nie odpowiada wiekowi większości.
Być może zastanawiasz się: Microsoft ma płatną aktualizację systemu Windows 7, a użytkownicy piszą petycje: wojna się rozpoczęła!Gdy włączony jest tryb bezpiecznej jazdy, smartfon może analizować model jazdy i ostrzegać młodego kierowcy o niebezpiecznej jeździe i przekraczaniu dozwolonej prędkości, a także wysyłać powiadomienia do rodziców, jeśli ich syn lub córka korzysta z urządzenia podczas prowadzenia samochodu.
W specyfikacji patentowej wspomniano również, że Bezpieczna jazda będzie obejmować kilka restrykcyjnych poziomów opartych na wrażeniach z jazdy. Na przykład kierowca pierwszego poziomu zostanie całkowicie zablokowany podczas jazdy w trakcie jazdy wszystkimi funkcjami smartfona, a bardziej zaawansowani entuzjaści samochodów będą mogli wykonywać połączenia za pomocą zestawu słuchawkowego.
Skuteczność tej technologii jest nieznana, na razie jest to tylko patent, ale jest to świetny punkt wyjścia w kontekście korzystania ze smartfona podczas jazdy, jest niezwykle niebezpieczną praktyką, równoważną jeździe z alkoholem we krwi.
Źródło
Miłego dnia!