Pogłoski i spekulacje na temat nowego prezesa Microsoftu nie ustaną, dopóki sama firma oficjalnie nie ogłosi swojej decyzji. A jeśli wcześniej Steven Elop, Alan Mullali, Tony Bates i Satya Nadella zostali nazwani jednym z głównych kandydatów na wiodącą pozycję w gigantie oprogramowania, to nazwisko, które wpadło w pogłoski, delikatnie mówiąc, zszokowało wszystkich.
Według nowych informacji ze źródeł bliskich zespołowi, który szuka nowego dyrektora generalnego Microsoft, Sundar Pichai jest postrzegany jako prawdopodobny następca Steve'a Ballmera. Jeśli teraz potrząsasz głową, nie wierząc w to, najprawdopodobniej dzieje się tak dlatego, że wiesz, że Google jest obecnie miejscem pracy Sundar Pichai. Co więcej, nie pracuje tam jako zwykły pracownik, ale jako starszy wiceprezes ds. Androida, Chrome i Google Apps.
Możesz być zainteresowany: po aktualizacji systemu Windows 7 komputer się nie wyłącza: „klątwa” systemu operacyjnego nadal działaInformacje rozpowszechniane przez Silicon Angle mówią, że komitet rekrutacyjny już negocjuje z Pichai, ale mimo to Satya Nadella pozostaje faworytką na tym stanowisku. Jeśli pogłoski zostaną potwierdzone i Pichai przeniesie się do Microsoftu, będzie to poważny cios dla Google i wielkie zwycięstwo firmy z Redmond, ponieważ Sundar Pichai prowadzi obecnie prawdopodobnie najbardziej udany dział w Google.
Źródło: SlashGear
Miłego dnia!