Ostatni atak wirusa WannaCry stał się jednym z największych w historii. Wirus ransomware zainfekował dziesiątki tysięcy komputerów w różnych wersjach systemu Windows i zażądał od użytkowników około 300 dolarów za odblokowanie plików. Według badania przeprowadzonego przez Kaspersky Lab 98% komputerów zainfekowanych wirusem pracowało w systemie Windows 7. Kolejne 2% udostępniło inne wersje systemu operacyjnego.
Po incydencie badacze przeprowadzili ankietę wśród użytkowników, aby określić stopień zaufania do Microsoft po ataku wirusa. Morning Consult przeprowadził ankietę wśród 2148 użytkowników, tylko 25% odpowiedziało, że wirus WannaCry wzbudził wątpliwości, czy warto nabyć oprogramowanie Microsoft w przyszłości. Ta historia w ogóle nie wpłynęła na 39% respondentów, 17% miało trudności z odpowiedzią, a 19% przyznało, że nadal będzie kupować oprogramowanie od Microsoft.
Możesz być zainteresowany: Memy na temat systemu Windows: z czego śmiali się użytkownicy systemu operacyjnego?Ankieta wykazała, że wirus nie może znacznie pogorszyć reputacji Microsoft. Akcje korporacji również nie ucierpiały, ale wręcz przeciwnie, zostały sprzedane za rekordowo wysokie kwoty. Zdecydowana większość użytkowników wyraziła pogląd, że ich nawyk opóźniania aktualizacji zabezpieczeń doprowadził do masowej infekcji. Gdyby firmy, które ucierpiały z powodu wirusa, zainstalowały łaty dostarczone przez Microsoft w odpowiednim czasie, rozprzestrzenianie się wirusa byłoby znacznie mniejsze. W końcu korporacja w marcu naprawiła lukę wykorzystywaną przez hakerów, a atak wirusa nastąpił w maju.
Miłego dnia!