Chociaż w ostatnich latach kwestia optymalnej ilości pamięci RAM (RAM) nie była tak ostra jak wcześniej, dziś wciąż niepokoi wielu użytkowników. Ostatnio nawet najtańsze komputery mają co najmniej 4 GB pamięci - ilość, która kiedyś wydawała się nie do pomyślenia, ale obecnie jest de facto standardem. Mimo to wielu zastanawia się: czy to wystarczy? Czy komputer przyspieszy dodatkową pamięć, czy nie będzie żadnego efektu specjalnego?
Niewątpliwie istnieje różnica między 4, 8, 16 i więcej gigabajtami pamięci RAM, ale dla masowego użytkownika związek między ilością zainstalowanej pamięci a wydajnością komputera pozostaje nieco rozmazany. W tym artykule postaram się rzucić nieco światła na to pytanie i krótko odpowiedzieć na pytanie, jaka jest optymalna ilość pamięci RAM i czy ma sens instalowanie dodatkowych modułów pamięci RAM.
Co to jest pamięć o dostępie swobodnym (RAM)??
Chociaż komputery od dawna są powszechne, wiele osób wciąż myli pojęcia „operacyjnej” i „lokalnej” pamięci. Błędne przekonanie często wynika z faktu, że oba typy pamięci są mierzone w tych samych jednostkach - ostatnio w gigabajtach (GB). W przeciwieństwie do faktu, że zarówno pamięć operacyjna, jak i lokalna są używane do przechowywania informacji, różnią się one pod względem przechowywania danych. Pamięć o dostępie swobodnym jest zwykle kilka razy szybsza niż pamięć lokalna i służy do tymczasowego przechowywania danych. Po wyłączeniu komputera wszystkie zapisane w nim dane znikają bez śladu. W pamięci lokalnej (dyski twarde i urządzenia SSD) informacje są przechowywane niezależnie od tego, czy komputer jest włączony, czy wyłączony. Dlatego pamięć o dostępie swobodnym jest zwykle definiowana jako ulotna, a pamięć lokalna jako nieulotna.
Ile pamięci potrzebuje komputer??
Przez długi czas Bill Gates przypisywał się zwrotowi „640 KB pamięci wystarczy na wszystko”. W końcu sam Gates wydał oficjalne oświadczenie, mówiąc, że nie jest autorem tego oświadczenia, które nazwał czystą głupotą..
Jednak na początku lat 80. ubiegłego wieku nie brzmiało to tak komicznie, ponieważ objętości około 100-200 MB uznano za ogromne. Dziś nawet najtańsze systemy komputerowe mają 2-4 GB pamięci RAM, a lokalna przestrzeń do przechowywania informacji jest mierzona w terabajtach.
Podstawowe konfiguracje mają od 4 do 8 GB pamięci RAM, a modele z wyższej półki (multimedia lub gry) oferują 12-16, a czasem 32 (lub więcej) GB pamięci RAM. Więc ile można nazwać „optymalnym”? Niestety udzielenie dokładnej odpowiedzi, wyrażonej na konkretnym rysunku, jest bardzo trudne, ponieważ optymalna ilość zależy od zadań, do których używasz komputera. Na przykład na komputerze z systemem Windows tylko sam system operacyjny może wymagać więcej niż jednego gigabajta dla swoich bibliotek systemowych. Jeśli korzystasz z programu antywirusowego, w tle jest to kolejne 30-200 megabajtów, w zależności od konkretnego produktu. Większość przeglądarek internetowych, aplikacji biurowych i odtwarzaczy multimedialnych wymaga 100–800 MB lub więcej pamięci. Jeśli uruchomisz je w tym samym czasie (tj. Użyjesz systemu Windows zgodnie z jego przeznaczeniem - wielozadaniowości), woluminy te będą się kumulować - im więcej uruchomionych programów, tym większe zużycie pamięci RAM.
Bohaterami w zużyciu pamięci RAM są gry wideo. Popularne tytuły, takie jak Call of Duty, mogą z łatwością połknąć 4-5 GB pamięci.
Większość współczesnych laptopów korzysta ze zintegrowanej grafiki, która jest również konsumentem pamięci RAM. Rdzenie wideo zintegrowane z procesorem nie mają własnej pamięci (w przeciwieństwie do dyskretnych rozwiązań) i „pochłaniają” część dostępnej pamięci RAM. Dlatego jeśli laptop jest wyposażony w 4 GB pamięci RAM i zintegrowaną grafikę, system Windows poinformuje, że dostępne jest tylko 3,9 GB (lub mniej) pamięci.
Inne uwagi
Optymalna ilość pamięci RAM ma aspekt programowy (być może bardziej poprawne byłoby powiedzenie o systemie). Starsze wersje systemu operacyjnego używają 32-bitowej metody adresowania pamięci. Obecnie jest już przestarzały i sięga czasów, kiedy woluminy powyżej 4 GB pamięci RAM wydawały się nie do pomyślenia. Dlatego 32-bitowe wersje systemu Windows po prostu nie mogą używać więcej niż 4 GB pamięci RAM. Nawet jeśli masz więcej pamięci, 32-bitowy system operacyjny nalega, abyś miał tylko 4 GB (choć zwykle nawet mniej - 3-3,5 GB) pamięci RAM. Aby w pełni wykorzystać woluminy powyżej 4 koncertów, potrzebujesz 64-bitowego systemu Windows.
Kolejny interesujący problem związany z pamięcią dotyczy szybkości zapełniania pamięci RAM, a także tego, co się stanie, jeśli cała dostępna pamięć zostanie wyczerpana..
Jeśli narzędzie systemowe „Menedżer zadań” pokazuje, że cała pamięć jest prawie całkowicie wyczerpana, tj. wszystkie uruchomione procesy zajmują 70-80% lub nawet więcej pamięci RAM, nie jest to powód do niepokoju. Microsoft już dawno poważnie zmienił swoją filozofię zarządzania pamięcią, dlatego też, począwszy od systemu Windows Vista, firma uważa niewykorzystaną pamięć RAM za „złą pamięć RAM”.
Ponieważ pamięć RAM jest wielokrotnie szybsza niż jakikolwiek dysk twardy, a nawet dysk SSD, Microsoft zdecydował, że lepiej byłoby, gdyby system Windows przechowywał jak najwięcej często używanych modułów użytkownika i aplikacji w sposób ciągły ładowany do systemowej pamięci RAM. Z tego powodu przy ponownym dostępie do nich system reaguje znacznie szybciej niż wtedy, gdy musi odczytywać je ponownie z dysku lokalnego.
To jest istota technologii SuperFetch, która rozwija się od Visty. Wprowadzenie tej koncepcji wskazuje na jeden ważny wniosek - im więcej pamięci RAM jest dostępne w nowoczesnych wersjach systemu Windows, tym lepiej (szybciej) działają. Oczywiście nie mówimy o wzroście wykładniczym - największą różnicą będzie przeskakiwanie z 2 do 4 GB pamięci RAM. Z każdym kolejnym podwojeniem - od 4 do 8 GB, od 8 do 16 itd., Wpływ na ogólną wydajność systemu będzie się zmniejszał. Jeśli jednak regularnie pracujesz z ciężkimi programami, trzymaj dziesiątki otwartych kart w przeglądarce i aktywnie graj, wówczas zasada wyboru optymalnej ilości pamięci sprowadza się do jednej prostej rzeczy: im więcej, tym lepiej.
Jeśli w pewnym momencie dostępna pamięć zostanie wyczerpana, system Windows nie przestanie działać. W takich przypadkach system operacyjny opiera się na tak zwanej pamięci wirtualnej. W tym celu wykorzystywany jest obszar przydzielony na dysku lokalnym, a system Windows zapisuje wszystkie dane z pamięci RAM, która nie jest aktualnie używana, i na żądanie użytkownika odczytuje je ponownie, korzystając z zasobów dysku lokalnego. Ponieważ pamięć lokalna jest wolniejsza niż układy RAM, proces odczytu danych z dysku trwa znacznie dłużej, podczas którego komputer może zauważalnie „zwolnić”. Jeśli system regularnie uzyskuje dostęp do pamięci wirtualnej, jest to pewien znak, że nadszedł czas, aby rozważyć rozszerzenie pamięci RAM.
Miłego dnia!