Większość użytkowników produktów firmy Apple od dawna ma stabilny obraz najbezpieczniejszego urządzenia, które nie wymaga dodatkowej ochrony. Ale Microsoft zdecydował, że poziom bezpieczeństwa w Apple pozostawia wiele do życzenia i w ubiegłym tygodniu uruchomił nowy projekt „Antivirus dla Mac OS”. Porozmawiamy o tym, kto tego potrzebuje i czy jest to teraz naprawdę potrzebne!
Użytkownicy systemu Windows od dawna znają produkt Microsoft o nazwie Windows Defender. Na tej podstawie opracowano program antywirusowy dla systemu Mac OS. To prawda, z nieco zmienioną nazwą - Microsoft Defender ATP. Można tylko zgadywać, jakie są przyczyny wydania takiego, delikatnie mówiąc, nie jest to najbardziej oczekiwany produkt. Najprawdopodobniej faktem jest, że coraz więcej użytkowników instaluje system Windows jako drugi system na swoim Macbooku. Dotyczy to szczególnie użytkowników korporacyjnych urządzenia. Być może wszystko jest bardziej banalne - chodzi po prostu o rosnące zapotrzebowanie na programy antywirusowe dla komputerów Mac, pomimo wysokiego poziomu ochrony osobistej wbudowanej w system.
Tak czy inaczej, jeśli chcesz wypróbować program antywirusowy dla systemu Mac OS, musisz się na to przygotować. Microsoft ustanowił szereg warunków. W szczególności:
- Musisz być członkiem programu Microsoft 365 Security;
- Zaktualizuj system operacyjny na laptopie do Sierra, High Sierra lub Mohave. W każdej innej wersji użycie protektora nie będzie działać. To banalne z nimi nie jest kompatybilne;
- i jeden warunek tymczasowy: na razie Microsoft Anti-Virus dla MacBook jest dystrybuowany tylko do osób prawnych.
Jeśli wszystkie trzy punkty zostaną odjęte od Ciebie, możesz przystąpić do instalacji ochraniacza na swoim laptopie.
Nawiasem mówiąc, nikt nie zmusi Cię do zakupu od razu, możesz korzystać z bezpłatnej wersji próbnej przez 60 dni.
Korzystając z tego typu obrońcy, możesz:
- W dowolnym momencie uruchom skanowanie systemu (szybkie, użytkownika lub pełne);
- Wyświetl raport o wykrytych zagrożeniach i zdecyduj, co zrobić z niebezpiecznymi plikami (usuń, poddaj kwarantannie lub pomiń);
- Włączyć i wyłączyć ochronę w dowolnym momencie;
- Sprawdź aktualizacje ręcznie lub skonfiguruj ich automatyczną instalację za pomocą Microsoft AutoUpdate, która jest również odpowiedzialna za prawidłowe połączenie z chmurą;
- Ustaw zakaz wprowadzania zmian w ustawieniach;
- I skonfiguruj to sam: zarządzaj powiadomieniami o zagrożeniach, zmieniaj wysyłanie próbek, dodawaj wyjątki.
Ogólnie rzecz biorąc, funkcjonalność jest dość standardowa i zrozumiała dla większości użytkowników. Bez dzwonków, gwizdków i nieoczekiwanych opcji. Pozostaje tylko dowiedzieć się, kiedy stanie się dostępny dla przeciętnego użytkownika i za jaką cenę można go kupić. Ale nie ma jeszcze odpowiedzi na oba te pytania. Microsoft milczy i utrzymuje informacje w tajemnicy. Proszę pana.
Ogólnie rzecz biorąc, jeśli Microsoft wypuści program antywirusowy dla systemu Mac OS, ktoś tego potrzebuje! Zaczekamy na recenzje użytkowników i być może wtedy będzie można w pełni ocenić nowość ;-)
Miłego dnia!