Dlaczego laptop jest zbyt gorący?

Laptop, dobra rzecz pod względem mobilności. Ale dla niej konieczne jest poświęcenie składników. Dlatego specjalnie zaprojektowane karty graficzne, procesory, pamięć RAM itp. Są wkładane do laptopów. Nie są w stanie konkurować ze swoimi „braćmi” na PC, ale bliżej rzeczy…
Tak więc głównym powodem rozgrzewania się laptopa lub netbooka jest kurz.
A jeśli w przypadku komputera PC można go wyczyścić tylko przez odkręcenie pokrywy jednostki systemowej, to w przypadku komputerów mobilnych jest to o wiele trudniejsze.
Częstą przyczyną jest suszenie pasty termicznej. Smar termiczny jest nakładany głównie na procesor i nie pozwala na jego rozgrzanie. Ale z czasem wysycha i należy go wymienić.
Oprócz ogrzewania laptopa najczęściej występuje „hałas”. W końcu, jeśli kurz blokuje wylot powietrza w kratkach, chłodnica (wentylator) próbuje wirować mocniej i szybciej, aby wypchnąć to gorące powietrze. Oczywiście jest to dla niego nienormalne - rozbija się z podwójną (lub większą) prędkością. Z czasem może „zakryć się”.
W przypadkach opisanych powyżej zaleca się skierowanie laptopa do specjalistów w centrum serwisowym..
Z tego powodu wciąż może się nagrzewać zablokowany wylot powietrza z laptopa. W laptopie są specjalne „dziury” umieszczone w całej obudowie lub w niektórych miejscach. Uwalniają gorące powietrze z procesora i karty graficznej. Dlatego powinieneś wiedzieć, że nie musisz blokować ich za pomocą szmat, książek lub czegokolwiek innego. Ale najczęściej te „dziury” są zapchane kurzem i tutaj nie można się obejść bez pomocy specjalisty i analizy laptopa.
Jeśli Twój laptop lub netbook sam się zawiesił i uruchomił ponownie - pamiętaj, że jest to znak, że się przegrzewa i uruchamia się awaryjne wyłączenie.
Możesz określić przegrzanie za pomocą programów. na przykład za pomocą programu AIDA64.
Pobierz i uruchom. Idź do zakładki Komputer - Czujniki:

Najbardziej dopuszczalne temperatury akcesoriów laptopa:
Procesor - nie więcej niż 50 stopni
Płyta systemowa - 30-40 stopni
Karta graficzna - 50-60 bezczynności, 80-90 pod obciążeniem.
Jedyną rzeczą, którą mogę doradzić zwykłym użytkownikom, aby chronili się przed przegrzaniem i nie udali się do SC, jest zakup układu chłodzenia. Teraz jest kilka odmian, ale lepiej wziąć to pod całą obudowę, podnieść, z wentylatorami i dodatkowymi portami USB. Im mocniejszy materiał, tym lepiej. Idealny - aluminium.
Dzięki temu stojakowi uzyskasz takie korzyści jak:

  • wylot gorącego powietrza nie zostanie zablokowany;
  • wlot zimnego powietrza będzie również wolny (i zwykle jest pobierany z dolnej części obudowy);
  • weź jeden port USB, aw zamian otrzymasz 2-10 dodatkowych (a złącza USB w laptopach często nie wystarczą);
  • dodatkowe wentylatory dadzą większy efekt (jeśli staną w razie potrzeby);
  • zmniejszając w ten sposób temperaturę ogrzewania o 5-15 stopni.
    Ale w każdym razie jest to tylko tymczasowe rozwiązanie problemu i albo nie cenisz swoich danych, ani leniwej osoby. Dlatego najbardziej poprawnym rozwiązaniem jest demontaż o oczyszczony z kurzu.
    Jeśli nie wiesz, jak się boisz, lepiej nie trzymać się. Ponieważ potem może już się nie włączyć.
    Od siebie dodam tylko to, co niedawno zdemontowałem i wyczyściłem laptopa. Wymieniłem smar termiczny i wyczyściłem „przejście” w otworach wentylacyjnych. W rezultacie laptop zaczął się znacznie mniej rozgrzewać (wcześniej dłoń już „paliła” się w pobliżu „wylotu powietrza”) i stała się prawie cicha (cóż, słaba chłodnica (wentylator) starała się jak najlepiej wirować, aby gorące powietrze mogło zostać przepchnięte przez tę warstwę pyłu).