Przy stosunku 7: 5 (miliony sprzedanych konsol) na korzyść Sony w tym roku na E3 Microsoftu, zdecydowanie było coś do udowodnienia. Sądząc po prezentacji firmy, absolutnie wszyscy w obozie Xbox One byli tego świadomi..
Pokazane ogłoszenia były mocne, ogólnie oczekiwane, terminowe i absolutnie konieczne, aby odwrócić uwagę od zeszłorocznego fiasku, kiedy ku ogromnemu rozczarowaniu wszystkich fanów Xbox, firma umieściła swoją nową konsolę jako system multimedialny i rozrywkowy..
W tym roku Phil Spencer nie pozostawił wątpliwości co do przyszłego kierunku rozwoju platformy. „Wszystko ze względu na gry!” Właśnie dlatego myśl przewodnia tradycyjnej konferencji prasowej Microsoftu można łatwo sprowadzić do „Gry, gry i gry ponownie”.
Nikt nie powiedział ani słowa o usługach, łączeniu, zarządzaniu głosem i gestami, treściach telewizyjnych i innych tematach stron trzecich, które odwracają uwagę od najważniejszych i fundamentalnych - Xbox One był najpierw całym systemem gier, a dopiero potem wszystkim innym.
Oczywiście wszystko zaczęło się od Halo. W końcu fani wiedzą, że wszystko zaczyna się i kończy na Halo na Xbox..
Jedna piąta kultowej sagi jest więcej niż wystarczająca, aby rozbudzić wyobraźnię ogromnej publiczności Xbox. W rękach 343 Industries, które po mistrzowsku poradziły sobie z poprzednią częścią Halo, gra świeciła jeszcze jaśniej i, oczywiście, nowa Halo jest jednym z najpotężniejszych powodów zakupu Xbox One w nadchodzącym 2015 roku.
Aby nie stracić tempa, Microsoft pospiesznie kontynuował stare dobre, ale niesłabnące piękno Forza Horizon. Na nowej platformie Forza Horizon 2 wygląda naprawdę imponująco: fantastyczna wizja nowej generacji, dynamiczna zmiana dnia i nocy, dramatyczne efekty atmosferyczne i oczywiście nowy model Lamborghini.
Zaraz potem na scenie pojawił się Peter Moulinier z Lionhead Studios, aby pokazać, jak zmieniają się marzenia w nowej, kooperacyjnej grze wieloosobowej Fable Legends. Gra wygląda dość kolorowo i interesująco, mieszając motywy z unikalnego świata Albion z elementami, w których wielu oldschoolowych graczy nie może nie rozpoznać takich klasyków, jak Dungeon Keeper.
Wielką niespodzianką było ogłoszenie nowej gry japońskich czarodziejów Platinum Games - studia stojącego za kultowymi Vanquish i Bayonetta. Krótki zwiastun utrudnia ocenę charakteru gry Scalebound, z tym, że mówimy o mieszance równych dawek Devil May Cry i Panzer Dragoon i wyłącznie na Xbox One.
Możesz być zainteresowany: po aktualizacji systemu Windows 7 komputer się nie wyłącza: „klątwa” systemu operacyjnego nadal działaOczywiście, oprócz tego wszystkiego, pojawiły się całkiem spodziewane ogłoszenia: specjalna nowa zawartość do Call of Duty: Advanced Warfare, Tom Clancy's: The Division i Dragon Age: Inkwizycja; kolejna edycja serii Dance Central wykorzystująca funkcje Kinect; nowe spojrzenie na wspaniały projekt Spark i super miła niespodzianka sugerująca pojawienie się legendarnego bohatera Conkera.
Demo nowej kooperacyjnej wersji demonstracyjnej Assassin's Creed: Unity (nawiasem mówiąc, okrutny i krwawy fragment gry, który doskonale oddaje ducha i atmosferę Wielkiej Rewolucji Francuskiej), a także hojną obietnicę nowej części ekscytujących przygód pod marką Tomb, można również bezpiecznie przypisać do kategorii oczekiwanych ogłoszeń. Poszukiwacz.
Na koniec pokazano dwie kolejne, ale bardzo zabawne gry - Sunset Overdrive i Crackdown, pokazujące duży potencjał rozrywki..
Microsoft nie pochwalił się swoim specjalnym programem do obsługi tak zwanych niezależnych (niezależnych) środowisk programistycznych. W krótkim, ale bardzo pouczającym zwiastunie, dział ID @ Xbox pokazał żywą i różnorodną paletę niskobudżetowych gier o ogromnym potencjale.
Ostatecznie konferencja prasowa Microsoft charakteryzowała się przewidywalnością, bezpieczeństwem, logicznymi i przewidywalnymi ruchami, ale biorąc pod uwagę wspomniany na początku stosunek (7: 5), było to więcej niż oczekiwano. Firma zdecydowanie wyczerpała swoją zdolność do robienia szybkich i bezmyślnych kroków, a teraz w pełni zdaje sobie sprawę, że przy intensywnej konkurencji w sektorze gier jedna lub dwie kolejne błędne decyzje mogą pogrążyć nową konsolę Xbox One na samym dnie, skąd nie może się już wznieść cykl życia obecnej generacji konsol do gier.
Tak, tak - Microsoft podkreślił, że w tej chwili zamierza grać „bezpiecznie”, opierając się głównie na uznanych franczyzach ze stabilną publicznością i popularnych gatunkach, z garstką kolorowych, żywych niezależnych projektów dla różnorodności i świetności.
Nie ma oczywiście nic złego w tym wszystkim. Przeciwnie, dobrze jest, że po lekkim odchyleniu od kursu w zeszłym roku Microsoft wraca do korzeni, do przyczyny istnienia Xboxa - do gier. Ostatecznie zawsze jest przyjemnością, gdy korporacja o tak wysokim statusie w oczywisty sposób demonstruje swoją umiejętność słuchania życzeń potencjalnej grupy docelowej i reagowania z taką gotowością na jej potrzeby.
Miłego dnia!